Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Nie, 10 Cze 2012, 13:00 Temat postu: |
|
Wgl taki fajny oryginalny pomysł, jeśli chodzi o bajkę.
Dodają jej "uroku" i tej wyjątkowości. |
|
 |
Sarahabi |
Wysłany: Pią, 08 Cze 2012, 21:52 Temat postu: |
|
Z tą randką Pisarko było dobre Ja także napisałam, że nie można by się bez lampionów obejść z tych samych powodów co właśnie Pisarka. |
|
 |
Pisarka |
Wysłany: Czw, 07 Cze 2012, 23:56 Temat postu: |
|
PEWNIE, ŻE MIAŁO SENS!!!
1. Symbol nadziej.
2. Symbol miłości rodziców, tego, że ją kochali nie stracili nadzieji i wierzyli, że wróci do domu.
3. Piękny widok. Tzn. w 3D i w ogóle.
4. Dzięki nim wogóle wyszła z wieży!!!
5. Flynn miał idealne warunki do pierwszej randki. XD |
|
 |
mrsRider |
Wysłany: Czw, 07 Cze 2012, 20:15 Temat postu: |
|
jasne, nadzieja. i filmowi coś takiego było potrzebne, żeby Roszpunka widziała jakiś cel w wyjściu z wieży, plus rodzice chcieli pokazać, że kochają ją, pragną jej powrotu i cały czas pamiętają - ale mimo to, i tak okrutnie odpowiedziałam nie, bo - teoretycznie, w końcu to bajka - istniało wiele skuteczniejszych sposobów na sprowadzenie księżniczki do domu.
no, ale akurat ten zadziałał. |
|
 |
Kamahontas |
Wysłany: Czw, 07 Cze 2012, 20:07 Temat postu: |
|
Nadzieja umiera ostatnia. Myślę, że wypuszczanie lampionów miało sens. Król i Królowa wierzyli, że Roszpunka kiedyś wróci do domu, a lampiony miały wskazać jej drogę. A poza tym, czy gdyby nie miały mieć sensu animatorzy spędzili by tyle czasu i zanimowali ich aż 50 tysięcy? |
|
 |
mrsRider |
Wysłany: Czw, 07 Cze 2012, 19:18 Temat postu: Czy wypuszcznie lampionów miało sens? |
|
lampiony to chyba pierwsze, co przychodzi nam do głowy, kiedy myślimy o Zaplątanych. ale jak myślicie, poza symbolicznym znaczeniem, miało to jakiś istotny sens? |
|
 |