Zagadki

Gość

Budowlaniec? xD

Kamahontas

Xijalle

To chyba raczej niemozliwe, ale mój pomysł to, ze stanąl na lodzie. Wysokim.

Kamahontas

Xijalle

Ale co tak?

Kamahontas

Xijalle

Aha...A więc zgadłam!
Ale fajnie!

Kamahontas

Gratulecje! Smile

I od razu, kolejna zagadka logiczna.

Do baru na dzikim zachodzie wchodzi kowboj i zamawia szklankę wody. Bierze ją i siada przy stoliku - tyłem do drzwi. W chwili gdy miał się napić wody, do baru wpada szeryf i krzyczy "Ręce do góry!". Kowboj odkłada szklankę i podnosi ręce do góry, tak jak wszyscy w barze. Szeryf aresztuje jednego gościa i wyprowadza go z baru. Wtedy kowboj podchodzi do szeryfa i mówi "Dziękuję panu bardzo", wraca do swojego stolika i nie wypija już swojej wody, mimo że szklanka jest pełna.
Dlaczego kowboj zamówił wodę, skoro potem jej nie wypił?
Za co podziękował szeryfowi?

Xijalle

Jeny, teraz to jest trudniejsze.

Na razie nie mam pomyslu. Jedynie taki: czy ten kowboj nie chciał popełnic samobójstwa? Wejście szeryfa grozilo smiercią i mógl się przerazic że zginie. I ten strach uświadomił mu ze nie chce samobójstwa.

Bez sensu. Nie wiem po co mu ta woda, no. Musze nad tym pomyslec.

Kamahontas

Od razu mówię, kowboj nie chciał popełnić samobójstwa. Zły trop, sorry.

Xijalle

A czy groziła mu smierc z innej strony?

Kamahontas

Nie. Był całkowicie bezpieczny. Zapomnij o śmierci w tej zagadce.

Xijalle

hm....nie ma podpowiedzi?

Czy ta woda była mu potrzebna do wypicia?

Kamahontas

Gość

Że ten co dał mu wodę chciał go otruć, i on się o tym dowiedział jak szeryf go aresztował? :O

Kamahontas

Nie. Woda była czysta i zdatna do picia. Nic w niej nie było.

Xijalle

czy osoba która została aresztowana ma cos wspólnego z głównym bohaterem?

Kamahontas

Xijalle

okej, dzieki.

A czy kowboj mial coś wspólnego z szeryfem?
Albo czy ktorys z tych panów miał coś wspólnego z wodą?

Kamahontas

Xijalle

nie skomplikowane?! Shocked

Ja nic z tego nie rozumiem. O co chodzi z ta wodą no? Chyba sie poddaje.

Kamahontas

To daj pomyśleć innym. Jak za trzy dni, nikt nie zgadnie, to podam rozwiązanie.

Xijalle

H ha ha! Ja nie moge! Nie wytrzymałam.
Tak zżerała mnie ciekawośc, że poszukałam w googlach. Odpowiedzi nie wydam, nie ma co psuc innym zabawy.

Ale masz rację, odpowiedz jest zaskakująco prosta. Mr. Green

Gość

Wystraszył go, czy coś? ; >
Kurde, czkawki dostał? xd

Kamahontas

Gość

nie spodziewałam się Shocked

Sarahabi

Aneta brawo Hurra

Kamahontas

No, gratulacje. Szybko Ci to poszło. Smile

Okay, póki co ostatnia, bo więcej teraz nie pamiętam, ale ta jest już duuuużo łatwiejsza.

Ojciec i syn mieli straszny wypadek. Ojciec zginął na miejscu, a chłopca przewieziono do szpitala. Tam obejrzał go lekarz, i powiedział: "Nie mogę go operować, to jest mój syn." Jak to możliwe?

mrsRider

gratuluję wam, Aneta i Karolina. Shocked

***

1. nie jest powiedziane, że tamten ojciec był ojcem tego syna? Rolling Eyes

2. albo gość, który zginął wcale nie był ojcem chłopca?

ja znam tę zagadkę, wiem, że znam, bo kiedyś ją słyszałam, ale nie pamiętam odpowiedzi. Mad

Kamahontas

No, Zuzia, troszkę za bardzo kombinujesz...